Był taki mecz: Na kłopoty... Podgórski!

09
maj
Niespełna rok temu Piast Gliwice gościł w Krakowie przy okazji spotkania z Cracovią. Po fatalnym początku gliwiczanie z minuty na minutę przejmowali kontrolę nad meczem, ostatecznie go wygrywając.

Dwudziestego pierwszego lipca dwa tysiące trzynastego roku Cracovia podejmowała Piasta. Już w czternastej minucie gospodarze objęli prowadzenie. Kluczowa była jednak wyrównująca bramka dla Piasta. Od momentu jej zdobycia, gliwiczanie panowali już niepodzielnie na boisku. W 27. minucie, dobrze grający Artis Lażdins uruchomił prostopadłym podaniem Pavola Cicmana, który popędził prawym skrzydłem i idealnie dośrodkował na głowę Rubena Jurado. Hiszpan uprzedził obrońców i głową trafił w okienko.

Następne dwa trafienia padły po dośrodkowaniach Tomasza Podgórskiego i uderzeniach głową Damiana Zbozienia.

W 80. minucie "Pasy" zdobyły kontaktowego gola. Po rzucie rożnym, do bezpańskiej piłki dopadł w polu karnym Milosz Kosanović i potężnym strzałem pod poprzeczkę nie dał szans Jakubowi Szumskiemu.

Cracovia - Piast Gliwice 2:3 (1:1)
1:0 - Danielewicz, 14 min
1:1 - Jurado, 27 min
1:2 - Zbozień, 58 min
1:3 - Zbozień, 65 min
2:3 - Kosanović, 80 min

Cracovia: Pilarz - Kuś, Żytko, Kosanović, Marciniak - Danielewicz, Dąbrowski, Straus (71. Ntibazonkiza), Bernhardt, Steblecki (68. Nowak) - Boljević (68. Dudzic).
Trener Wojciech Stawowy.

Piast: Szumski - Zbozień, Horvath, Polak, Król - Cicman (86. Klepczyński), Embuena (58. Matras), Lazdins, Podgórski - Jurado (68. Murawski), Doczekal.
Trener Marcin Brosz.

Żółte kartki: Marciniak, Danielewicz, Żytko, Dąbrowski.
Widzów: 10 118.
Sędziował Tomasz Radkiewicz (Łódź).

Biuro Prasowe
GKS "Piast" S.A.