Brosz: Chcemy grać jak przy Cichej

27
mar

W sobotę o godzinie 20.30 w Gdańsku, zawodnicy gliwickiego Piasta staną naprzeciw miejscowej Lechii. Po porażce z Legią jest to dla Niebiesko-czerwonych kolejny bardzo ważny mecz o być albo nie być w pierwszej ósemce.

Echa spotkania z Legią

 - Nie można wracać do spotkania z Legią. Koncentrujemy się tylko na Lechii. Jest to mecz sąsiadów w tabeli, których dzielą tylko dwa punkty.  Następny mecz jest dla nas istotny i chcemy zapunktować.

- Mecz z warszawską  Legią kosztował naszych zawodników wiele sił. Urazy odnieśli miedzy innymi Kamil Wilczek, ale na drobne kontuzje narzekają też inni. Mamy nadzieję że większość zawodników będzie gotowa na wyjazd do Gdańska. Liczymy, że kadra będzie większa, co zwiększy rywalizację w zespole. Wiemy w jakiej sytuacji jesteśmy, podobnie jest z Lechią. Dla obu ekip jest to bardzo  istotny pojedynek.

- Wiemy, czego się od nas oczekuje - wyniku i odpowiedniej liczby punktów. Spotkanie z ”Wojskowymi” odcisnęło na nas fizyczne piętno i jest również w naszych głowach.  Najważniejszy jest mecz w Gdańsku, ponieważ tam mamy możliwość zdobycia ważnych punktów.

Sobotni mecz z Lechią

- Boisko dla jednych i drugich jest takie same, nie szukamy wytłumaczeń, ponieważ obie drużyny będą mieć identyczne warunki do gry.

 - Chcemy punktować. W sytuacji, w której jesteśmy każdy punkt jest na wagę złota. Chcemy grać, tak jak przy Cichej, gdzie zapunktowaliśmy maksymalnie. Na tym spotkaniu się wzorujemy, ale każdy mecz jest inny i ma swoja specyfikę. 

Sytuacja Heberta

- Hebert to nasz problem. Liczyliśmy na niego, ale niestety leczenie urazu się przeciąga. Zawodnik parę razy wracał do zajęć, ale  musiał przejść zabiegi rehabilitacyjne. Nie chce podawać terminów, ponieważ wcześniej ta kontuzja wydawała się sprawą na parę dni, a okazało się inaczej. Mamy nadzieję, że Brazylijczyk wróci w najbliższym czasie.
 



Biuro Prasowe
GKS „Piast” S.A.