Brosz: Chcemy grać jak najlepiej, dać dobre widowisko oraz walczyć o trzy punkty

20
lut

- Spotkanie, które czeka nas za dwa dni jest z gatunku tych kluczowych - mówił Marcin Brosz na konferencji przed meczem z Widzewem, zapewniając, że Niebiesko-czerwoni jadą do Łodzi po zwycięstwo.

Przed meczem z Widzewem

 - Po ostatnim meczu mamy trochę  urazów, ale jesteśmy dobrej myśli bo  większość z nich nie jest poważą. Na drobne urazy narzekają-Rabiola, Hebert, Ruben oraz Murawski. W kadrze są też zawodnicy z urazami wcześniejszymi, sztab medyczny robi wszystko by byli do dyspozycji przed meczem w Łodzi

Uraz Heberta.

- Pierwsza diagnoza była taka ze może być pęknięta kość strzałkowa, po wykonanym rętgenie okazało się, że jest to tylko obrzęk wokół kości.

- Hebert zderzył się w polu karnym  z Głowacki-najpierw zderzyli się głowami, później Wiślak upadł na nogę  naszego obrońcy co spowodowało uraz. Ważne jest ze Hebert wytrzymał cały mecz, przez co widać, że ma silny charakter-a takich zawodników nam potrzeba–odniósł się do urazu Heberta

Rywal z Łodzi

- Widzew Łódź to jest jeden z tych zespołów, które wpisują się w historie całego polskiego futbolu. Uzbierali piętnaście punktów, mimo ciężkiej sytuacji i swoich problemów wciąż walczą o czym świadczy zakontraktowanie Cetnarskiego i młodego Mikity. Zespół Artura Skowronka będzie walczył o byt w Ekstraklasie, dlatego czeka nas bardzo ciężkie zadanie. Staramy się nie patrzeć na tabele bo analiza ich gry pokazuje, że powinni  być wyżej w tabeli–ocenił rywali

Ważne mecze

- Presja była już przed rund wiosenną, dlatego nie używamy tego słowa. Chcemy grać jak najlepiej, dać dobre widowisko oraz walczyć o trzy punkty, a co najważniejsza-nasza gra ma satysfakcjonować naszych sympatyków.

- Spotkanie, które czeka nas za dwa dni jest z gatunku tych kluczowych. W tym roku runda wiosenna jest specyficzna–nie tylko ten mecz będzie ważny, kluczowych spotkań będzie więcej. Po trzydziestej kolejce będzie podział punktów–wtedy każdy mecz będzie na wagę sześciu punktów.

Przyczyny porażki z Wisłą Kraków

- Zarówno w ofensywie, jak i w defensywie pracuje cały zespól. Byliśmy za mało aktywni  w bocznych sektorach, dlatego stwarzaliśmy za mało klarownych akcji ofensywnych.

- Żeby strzelać bramki musimy przeprowadzać akcje w bocznych sektorach, ćwiczymy to na treningach, będziemy robić zmiany w składzie lub po prostu poprzez analiza i  naprawianie błędów postaramy się polepszyć ten mankament. Jesteśmy przekonani, że to poprawi naszą grę w ofensywie.

Kadra

- Ci zawodnicy, którzy na ten moment nie grają to wcale nie jest powiedziane, że nie wystąpią w następnych spotkaniach–to czy zagrają muszą udowadniać swoją postawą na treningach.

- Posiadamy trzech równorzędnych bramkarzy, którzy chcą wygrać rywalizację o grę w wyjściowym składzie. Dążymy do tego żeby rywalizacja o każdą pozycję wciąż się toczyła bo to jest potrzebne naszej drużynie.
 


Biuro Prasowe
GKS „Piast” S.A.