Bez bramek w pierwszym hiszpańskim sparingu

22
sty

W wtorkowe popołudnie, ekipy Piasta i Vaduz stworzyły ciekawe i emocjonujące widowisko. Obie jedenastki pokazały ładny dla oka, ofensywny futbol, co jednak nie przełożyło się na zdobywanie goli, ponieważ tych w dzisiejszym spotkaniu nie zobaczyliśmy. Pierwsza gra Piasta, na hiszpańskiej ziemi, zakończyła się bezbramkowym remisem.

Mecz toczony był w dynamicznym tempie. Obie strony atakowały, próbując zyskać przewagę na boisku. W zespole Piasta, w formacji obronnej, wyróżniał się "Mido", który zachowywał się bardzo pewnie i odważnie grał głową. Mimo twardej i zdecydowanej gry żadna ze stron nie potrafiła przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść.

Piast Gliwice - FC Vaduz 0:0

Składy wyjściowe:

FC Vaduz:  Klaus; Oehri, Bader, Cvetinovic, Milosevic; D. Hasler, Sara, N. Hasler, Tighazoui; Cecchni, Tripodi

Piast Gliwice: Jakub Szmatuła, Tomasz Bzdęga, Mido, Jan Polak, Radosław Murawski, Tomasz Podgórski, Paweł Oleksy, Mateusz Matras, Damian Zbozień, Pavol Cicman, Wojciech Kędziora

Skład od 60. minuty: Jakub Szmatuła, Wojciech Lisowski, Jan Buryan, Łukasz Krzycki (żółta kartka), Frank Adu, Bartosz Szeliga, Adrian Klepczyński, Rudolf Urban, Ruben Jurado, Paweł Lisowski, Krzysztof Kurczyński.