Bełchatowska śmierć kliniczna - analiza przeciwnika
01
cze
GKS Bełchatów po rundzie jesiennej był już praktycznie zdegradowany. Jednak dobra postawa wiosną i jeszcze lepsze interwencje Zubasa pozwoliły zawodnikom Kamila Kieresia zachować do ostatniej kolejki szansę na utrzymanie.
W tym sezonie wiele się działo w drużynie spod Łodzi. Czterokrotnie zmieniano trenera, a wszystko rozpoczął i zakończy Kamil Kiereś.
Pierwsza runda w wykonaniu bełchatowian nie była najlepsza. Zespół przegrywał mecz za meczem i ugrzązł na samym dole ligowej tabeli.
Tak wyglądały dolne rejony tabeli po zakończeniu 2012 roku
…
13. Korona 16 punktów
14. Ruch 15 punktów
15. Bełchatów 6 punktów
16. Podbeskidzie 6 punktów
Po tej nieudanej jesieni z klubu odszedł Michał Probierz i wielu zawodników. Ściągnięto nowych graczy, którzy mieli sprawić cud w postaci utrzymania. I Bełchatów głównie za sprawą tych nowych piłkarzy zaczął zdobywać punkty. Kapitalnie bronił Zubas, bramki zaczął strzelać Mateusz Mak i Bełchatów sukcesywnie zwiększał szansę na utrzymanie.
Dzięki tym wynikom Bełchatów w tabeli rundy wiosennej jest w czołówce
1. Legia 31 punktów
2. Lech 29 punktów
3. Piast 24 punkty
4. Podbeskidzie 23 punkty
5. GKS 22 punkty
Niedzielni rywale "Niebiesko-czerwonych" w rundzie wiosennej zdobyli ponad trzy razy więcej punktów niż w jesiennej edycji. Można tylko domniemywać, co by było gdyby bełchatowianie zdobywali w rundzie jesiennej punkty regularniej.
Piętą achillesową podopiecznych trenera Kieresia jest ofensywa. Zespół z Bełchatowa zdobył w tym sezonie zaledwie 21 bramek i w niechlubnej klasyfikacji wśród drużyn, które zdobyły najmniej bramek, zajmuje mało zaszczytne pierwsze miejsce.
Najlepszymi strzelcami zespołu są Paweł Buzała oraz Tomasz Wróbel, którzy zdobyli po 4 bramki. Jednak w rundzie wiosennej tego dorobku w barwach "Brunatnych" nie poprawiają, ponieważ obaj z klubu odeszli. Obecnie najlepszym strzelcem z zawodników grających w zespole Kamila Kieresia są Kamil Wacławczyk i Łukasz Madej. Obaj zdobyli po 3 gole.
W tym sezonie wiele się działo w drużynie spod Łodzi. Czterokrotnie zmieniano trenera, a wszystko rozpoczął i zakończy Kamil Kiereś.
Pierwsza runda w wykonaniu bełchatowian nie była najlepsza. Zespół przegrywał mecz za meczem i ugrzązł na samym dole ligowej tabeli.
Tak wyglądały dolne rejony tabeli po zakończeniu 2012 roku
…
13. Korona 16 punktów
14. Ruch 15 punktów
15. Bełchatów 6 punktów
16. Podbeskidzie 6 punktów
Po tej nieudanej jesieni z klubu odszedł Michał Probierz i wielu zawodników. Ściągnięto nowych graczy, którzy mieli sprawić cud w postaci utrzymania. I Bełchatów głównie za sprawą tych nowych piłkarzy zaczął zdobywać punkty. Kapitalnie bronił Zubas, bramki zaczął strzelać Mateusz Mak i Bełchatów sukcesywnie zwiększał szansę na utrzymanie.
Dzięki tym wynikom Bełchatów w tabeli rundy wiosennej jest w czołówce
1. Legia 31 punktów
2. Lech 29 punktów
3. Piast 24 punkty
4. Podbeskidzie 23 punkty
5. GKS 22 punkty
Niedzielni rywale "Niebiesko-czerwonych" w rundzie wiosennej zdobyli ponad trzy razy więcej punktów niż w jesiennej edycji. Można tylko domniemywać, co by było gdyby bełchatowianie zdobywali w rundzie jesiennej punkty regularniej.
Piętą achillesową podopiecznych trenera Kieresia jest ofensywa. Zespół z Bełchatowa zdobył w tym sezonie zaledwie 21 bramek i w niechlubnej klasyfikacji wśród drużyn, które zdobyły najmniej bramek, zajmuje mało zaszczytne pierwsze miejsce.
Najlepszymi strzelcami zespołu są Paweł Buzała oraz Tomasz Wróbel, którzy zdobyli po 4 bramki. Jednak w rundzie wiosennej tego dorobku w barwach "Brunatnych" nie poprawiają, ponieważ obaj z klubu odeszli. Obecnie najlepszym strzelcem z zawodników grających w zespole Kamila Kieresia są Kamil Wacławczyk i Łukasz Madej. Obaj zdobyli po 3 gole.