"Bardzo ważne punkty" - wypowiedzi po #PIAPOD
W meczu 28. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy Piast Gliwice pokonał Podbeskidzie Bielsko-Biała 2-0. Obie bramki w tym spotkaniu zdobył Jakub Świerczok, który wykorzystał dogrania Michała Chrapka. Zachęcamy do zapoznania się z pomeczowym komentarzem strzelca goli, asystenta oraz trenerów obu rywalizujących drużyn.
Waldemar Fornalik (trener Piasta): "To są bardzo ważne punkty, które zdobyliśmy po twardej grze z bardzo zdeterminowaną drużyną. Wiedzieliśmy, o co grają nasi przeciwnicy, ale podjęliśmy walkę. Chcieliśmy kontrolować grę i być w posiadaniu piłki, co nam się udawało, choć nie ukrywam że liczyłem na więcej. Musieliśmy także mocno pracować w defensywie, żeby zneutralizować poczynania rywali. Zdobyliśmy bramki i z perspektywy meczu uważam, że mieliśmy kontrolę nad wydarzeniami. Nie dziwi mnie postawa Jakuba Świerczoka, ponieważ oglądam go codziennie na treningach. Liczę, że jeszcze kilka razy uda mu się zdobyć bramkę."
Robert Kasperczyk (trener Podbeskidzia): "Piast nie podkręcał specjalnie tempa, grał bardzo wyrafinowaną, cierpliwą piłkę, ale ma jedną jednostkę, która w ostatnich meczach robi ogromną różnicę – Jakuba Świerczoka. Po zmianach nasza gra odrobinę ruszyła, mieliśmy kilka okazji, ale ciężko było nam zoptymalizować ustawienie w końcówce. To był mecz, którego nie musieliśmy przegrać. Po tym wyniku pozostaje nam mieć nadzieję, że rywale zagrają na naszą korzyść. Mamy do zdobycia sześć punktów i będziemy walczyć do końca."
Jakub Świerczok: "Wiedzieliśmy, że to nie będzie to łatwy mecz z racji miejsca w tabeli, które Podbeskidzie zajmuje. Bardzo nas cieszą te dwie bramki i to, że zagraliśmy na zero z tyłu, to jest zasługa całej drużyny.
Skupiamy się na każdym kolejnym meczu, to jest najważniejsze. Nie myślimy o końcowym celu, tylko skupiamy się na najbliższym meczu. Dzisiaj jest czas na radość, jutro na odpoczynek, a w środę będziemy się przygotowywać do najbliższego spotkania."
Michał Chrapek: "Zawsze to przed meczem wygląda na formalność, gdy spogląda się w tabelę i już dopisuje trzy punkty Piastowi, a wcale tak nie jest. Te mecze w naszej lidze są bardzo wyrównane. Zdawaliśmy sobie sprawę, że Podbeskidzie przyjedzie, chcąc przede wszystkim wygrać, bo potrzebują tych zwycięstw, by się utrzymać. To nie był dla nas łatwy mecz, wygraliśmy 2-0, ale dużo zdrowia musieliśmy zostawić na boisku, by to osiągnąć. Na pewno jest to ważna wygrana, tym bardziej, że przerwaliśmy tą małą serię bez zwycięstwa. Zostały dwa mecze, mamy wszystko w swoich rękach. Teraz odpoczywamy, w tygodniu trenujemy i jedziemy na następne spotkanie.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA