Badia: To wspaniałe uczucie

08
mar

We wczorajszym spotkaniu po raz kolejny kapitalną bramkę zdobył hiszpański zawodnik Gerard Badia i był  jedną z najjaśniejszych postaci w zespole Piasta Gliwice. Swoją świetną dyspozycję w meczu udokumentował strzelając wyrównującego gola.
 

- Piłka została zagrana do mnie przez Vassiljeva bardzo dokładnie, obrońcy Górnika skierowali się szybko w moją stronę, aby zablokować strzał, ale udało mi się w porę oddać celne uderzenie i zdobyć bardzo ważną bramkę - mówił Badia.

- Odnosząc się do pierwszej połowy, to ciężko ocenić naszą grę w ataku, bo to Górnik był zdecydowanie częściej przy piłce, inicjatywa była po jego stronie i nie mieliśmy zbyt wielu możliwości do przeprowadzenia ataku pozycyjnego. Naszym założeniem na ten mecz było cofnięcie się do tyłu i czekanie na okazję do kontrataku. Był to bardzo ciężki pojedynek z bardzo wymagającym przeciwnikiem - docenił klasę rywala "Badi".

 

Kibice skandowali jego nazwisko - Jest to zawsze coś bardzo emocjonalnego, wspaniałe uczucie. Nie często zdarza się, że zawodnik zostanie w taki sposób nagrodzony i dlatego należy się z tego cieszyć - dodał rozemocjonowany.
 

We wrześniu Badia strzelił bramkę, która dała Piastowi prowadzenie. - Dzisiaj, dzięki jego trafieniu, Piast doprowadził do wyrównania.  - Uważam, że ważniejszym golem był ten zdobyty dzisiaj na 1-1. Wiadomo jak ciężko goni się wynik i dlatego uważam, iż zdobycie bramki wyrównującej bardziej podbudowuje psychicznie zespół i daje mu „kopa”.

Biuro Prasowe
GKS "Piast" S.A.