Badia: Nikt nie lubi przegrywać

- Wolę przegrać wszystkie mecze w okresie przygotowawczym, żeby później wygrywać - przyznał Gerard Badia po meczu sparingowym z GKS-em Tychy.

W spotkaniu rozegranym na stadionie Carbo podopieczni Dariusza Wdowczyka przegrali z pierwszoligowcem. Dla gliwiczan była to pierwsza z sześciu gier kontrolnych w letnim okresie przygotowawczym. - Wyniki sparingów nie są tak ważne, ale nikt nie lubi przegrywać, więc wynik 0-3 boli... Musimy dalej trenować i przeanalizować nasze błędy. Ekstraklasa rusza już niedługo i musimy być gotowi - stwierdził hiszpański skrzydłowy.

Po zakończonym sezonie zawodnicy Piasta mieli dwa tygodnie wolnego od treningów. Do zajęć wrócili 19 czerwca, a już w niedługo wyjadą na zgrupowanie do Opalenicy. - Trenujemy dopiero tydzień, ale przed nami obóz. Musimy przygotować się w każdym elemencie gry i mam nadzieję, że będziemy gotowi na pierwszy mecz - dodał.

Mimo niekorzystnego wyniku, Hiszpan próbował znaleźć pozytywy z sobotniej gry kontrolnej. - Wynik nie był dobry, ale sparingi są lepsze od treningów... Przed takimi meczami nie możemy być zrelaksowani. To dobry zespół, mimo że gra w 1. lidze i pokazał to właśnie w tym spotkaniu. Musimy ciężko trenować, żeby być gotowym na pierwszą kolejkę Ekstraklasy.

- Wolę przegrać wszystkie mecze w okresie przygotowawczym, żeby później wygrywać - zakończył Badia.
 

Biuro Prasowe
GKS Piast SA