Badía: Chciałbym rozpocząć marsz w górę tabeli

12
maj
Gerard Badía miał duży udział przy zdobyciu dwóch bramek w meczu z Cracovią. Najpierw zagrał bardzo dobrą piłkę z rzutu rożnego, po której Rubén Jurado do spółki z Carlesem Martinezem dali Piastowi prowadzenie.W kolejnym podaniu otworzył drogę do gola Kamilowi Wilczkowi, który notabene świetnie zachował się w walce z obrońcami Cracovii podwyższając wynik na 2:0. 
 
Wyszło perfekcyjnie
- Nie wiem kto naprawdę asystował przy bramce Rubena - ja czy Carles. Prawda jest taka, że wszystko wyszło perfekcyjnie, czyli tak jak miało być. Jestem bardzo zadowolony z postawy drużyny. Mieliśmy złą passę, ale mam nadzieję, że ten mecz pozwoli nam ruszyć w górę tabeli. 
 
Dobra gra najlepszą odpowiedzią na krytykę
- Ostatnimi czasy drużyna bardzo cierpiała. Mam nadzieję, że zamknęliśmy choć na chwilę usta tym krytykom, którzy niesłusznie nie szczędzili nam uwag. Nikt chyba nie wierzył, że będziemy w stanie strzelić tutaj tyle bramek. Zamiast wdawać się w niepotrzebne dyskusje lepiej odpowiadać postawą na boisku.
 
Narodowość nie jest najważniejsza
- Oczywiście, że cieszę sę z faktu trenowania nas przez trenera z Hiszpanii. Nie zapominajmy też o osobie drugiego szkoleniowca - Krzysztofa Szumskiego. W sobotę tworzyliśmy monolit. Nasz zespół pokazał, że nie jest ważne z jakiego kraju jesteśmy. Jeżeli Polacy i obcokrajowcy trzymają się razem, to będą pchać ten wózek do przodu.


Tłumaczenie: Bartosz Otorowski, Sonia en Polonia 

Biuro Prasowe
GKS "Piast" S.A.