Angielski: Nie sądzę, żeby byli w stanie wywieźć z Gliwic chociażby punkt

23
paź

Karol Angielski jest jedną z osób, które aktualnie dość mocno łączą Piasta z sobotnim rywalem. Wychowanek kieleckiej Korony jest też uznawany za jednego z najbardziej perspektywicznych młodzieżowych reprezentantów kraju. Świadczy o tym chociażby powołanie i gol strzelony przeciwko reprezentacji Szwajcarii. Co powiedział Karol o swoim byłym klubie? Co sądzi o ich aktualnej formie? I jakie jest jego zdanie o twierdzy Okrzei?

Korona Kielce

- Korona to teraz zupełnie inny klub, niż ten, w którym zaliczałem swój ekstraklasowy debiut. Bandy świrów Leszka Ojrzyńskiego już co prawda nie ma. Odeszło wielu z tamtej ekipy, ale teraz znów widać, że jest to poukładana drużyna. Byli skazywani na spadek, a jednak cały czas potrafią zdobywać punkty i trzymają się bezpiecznej strefy. Jak widać Ekstraklasa jest naprawdę nieprzewidywalna i ciężko jest jasno wskazać przed sezonem, kto z niej spadnie.

Inny klub

- Z tego co wiem to Korona zmieniła się też pod względem organizacyjnym. Wszyscy wiedzą jak to wyglądało przed sezonem. Byli niepewni gry na najwyższym szczeblu rozgrywek, ale pomimo wielu problemów zdołali cel osiągnąć i idzie im całkiem nieźle.


Twierdza Okrzei

- Korona za Marcina Brosza preferuje grę z kontry. Stawiają na silną formację defensywną. To na pewno nie będzie łatwe spotkanie, ale nie wydaje mi się, żeby wywieźli z Gliwic chociażby punkt. Twierdza Okrzei nie wzięła się znikąd. Niesieni dopingiem kibiców potrafimy postawić przyjezdnym naprawdę trudne warunki. Jestem przekonany, że jeśli w sobotę kibice poniosą nas, to będzie tak samo.


Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.