Analiza przeciwnika: Wisła Płock

24
lis
W niedzielę gliwiczan czeka pojedynek w Płocku, gdzie zmierzą się z tamtejszą Wisłą. Beniaminek miał przyzwoite wejście na ekstraklasowe boiska, jednak ostatnimi czasy nie wszystko układa się po ich myśli. Nie wygrali od siedmiu spotkań, a ostatni raz zdobyli komplet punktów pokonując Pogoń Szczeciń 2-0. Od tego meczu minęły jednak ponad dwa miesiące, podczas których Nafciarze konsekwentnie schodzą w dół tabeli. Z Piastem będą chcieli przerwać tę niekorzystną passę. Jak zagrają?
 
Bramka: Od początku sezonu między słupkami zespołu z Płocka występuje Seweryn Kiełpin. Przed meczem z Piastem nic nie powinno tego zmienić. Na ławce można spodziewać się Mateusza Kryczki. 
 
Obrona: Mimo niekorzystnych wyników Wisły w ostatnich meczach, Marcin Kaczmarek nie zwykł dokonywać zmian w linii defensywy. Od pierwszego meczu stawia właściwie na tych samych zawodników. Na prawej obronie najprawdopodobniej zagra reprezentant Polski U-20 Patryk Stępiński. Na środku można spodziewać się Przemysława Szymińskiego oraz doświadczonego Tomislava Bozicia. Po lewej wystąpi natomiast Kamil Sylwestrzak, który już od dobrych kilku meczów wychodzi od pierwszej minuty. Na ławce zasiąść mogą Bartłomiej Sielewski oraz Cezary Stefańczyk. 
 
Pomoc: W niedzielę zabraknie jednego ważnego zawodnika ze środkowej formacji Nafciarzy - z powodu kartek pauzować musi Dominik Furman, który w aktualnym sezonie grał pierwsze skrzypce w drużynie Wisły. Jak podopieczni Marcina Kaczmarka poradzą sobie bez niego? Ciężar spotkania na swych barkach podnieść będą musieli inni piłkarze środka pola, czyli kapitan Maksymilian Rogalski lub Piotr Wlazło. Na lewym skrzydle najpewniej zobaczymy Giorgi Merebashvilego, który swoją pozycję w zespole wzmocnił golem podczas starcia w Gdańsku. Więcej wątpliwości nasuwa prawa strona... Z Lechią po raz pierwszy od bardzo dawna w wyjściowym składzie znalazł się na tej pozycji Arkadiusz Reca, jednak po średnim spotkaniu szybko opuścił murawę. Czy dostanie szansę w niedzielę? Na swoją kolej czekają także Witallii Hemeha czy Dominik Kun. Podobnie jak Serhij Krivets, który w ubiegłym tygodniu znalazł się poza osiemnastką. 
 
Atak: Jose Kante to jedno z zaskoczeń tego sezonu. Skreślali go już wszyscy, a on w Płocku nieco odżył. Zaczął strzelać gole, dzięki czemu stał się podstawowym napastnikiem Wisły. Na ławce możemy natomiast spodziewać się Dimitara Ilieva czy Emila Drozdowicza. 
 
Biuro Prasowe
GKS Piast SA