Amine: To nie był spacerek

08
wrz
Po intensywnym tygodniu treningów, które zaaplikował swoim zawodnikom trener Perez Garcia, mecz w Żywcu nie był dla nich łatwy. Tunezyjczyk Amine, który zagrał w środku pomocy w miejsce Carlesa Marca, liczy teraz na chwilę odpoczynku przed arcyważnym spotkaniem z Górnikiem. 
 
Ambitny przeciwnik
- Dzisiejszy rywal okazał się silnym zespołem, który dzięki m.in. ambicji i walce w pierwszej połowie schodził do szatni prowadząc z nami 1-0. Dzisiejszy mecz na pewno nie był dla piłkarzy Piasta spacerkiem.
 
Odzyskać trochę świeżości
 - Jestem zmęczony. Nasze treningi w poprzednim tygodniu dały nam mocno w kość. Dlatego myślę, że od tego momentu trochę będziemy schodzić z tego rytmu aby odzyskać świeżość. Sadze, że będziemy dobrze przygotowani do meczu z Górnikiem.
 
W Tunezji takie mecze to święto
- Jeżeli przyjeżdża drużyna z najwyższej ligi, to na przykład w Tunezji, gdzie się wychowałem, jest to wspaniały dzień. Kibice mogą w akcji obejrzeć najlepszych zawodników, których znają głównie z telewizji i prasy. Mam nadzieję, że sprawiliśmy im trochę frajdy tym przyjazdem.
 
Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.