Alves: Wierzyliśmy, że możemy wygrać
- Przegrywaliśmy, ale potrzebowaliśmy zwycięstwa. Powiedzieliśmy sobie, że ten mecz nie jest jeszcze przegrany. Wierzyliśmy, że możemy wygrać, walczyliśmy o każdą piłkę, każdy metr boiska i w każdym pojedynku - powiedział Tiago Alves po wygranej Piasta Gliwice z Koroną Kielce.
Wszedłeś na boisko w 56. minucie by pomóc drużynie w uzyskaniu wygranej. To było w twojej ocenie trudne zadanie?
- Pojawiłem się na boisku w trudnym momencie... Przegrywaliśmy, ale potrzebowaliśmy zwycięstwa. Robiliśmy wszystko, aby odwrócić losy meczu, atakowaliśmy, próbowaliśmy strzelać. Na całe szczęście zdobyliśmy pierwszą, a później drugą bramkę i ostatecznie wygraliśmy. Trzy punkty są w tym momencie najważniejsze.
Ten mecz nie układał się dla was najlepiej...
- Tak, to prawda. Dość wcześnie straciliśmy bramkę, ale nie daliśmy za wygraną. Po tym golu, powiedzieliśmy sobie, że ten mecz nie jest jeszcze przegrany. Wierzyliśmy, że możemy wygrać, walczyliśmy o każdą piłkę, każdy metr boiska i w każdym pojedynku. To było skuteczne i sprawiło, że to spotkanie zakończyło się dla nas korzystnie.
Teraz możecie w spokoju oglądać wyniki pozostałych meczów w tej kolejce, prawda?
- Tak, dobrze jest wygrać na inaugurację kolejki, ale już we wtorek czeka nas kolejny mecz i to na nim się skupiamy. Do zakończenia sezonu zostało nam jeszcze dziewięć spotkań, bo każde z nich jest tak samo ważne. Cały czas musimy ciężko pracować.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA
