Adam Sarkowicz podsumował sezon 2014/2015

11
cze

Podczas konferencji prasowej podsumowującej sezon 2014/2015 prezes Adam Sarkowicz odniósł się do wszystkich pojawiających się w ostatnim czasie kwestii dotyczących działalności klubu.

Niezrealizowany cel

- Mamy gorący okres i pracujemy nad transferami. Nie zrealizowaliśmy celu, jakim było wejście do grupy mistrzowskiej. Nie jesteśmy usatysfakcjonowani tym, że znów musieliśmy walczyć do samego końca o utrzymanie i nie chcemy tego przeżyć po raz kolejny. Nadeszła pora, żeby coś zmienić i podnieść jakość zespołu. Ciężko nad tym pracowaliśmy cały rok i zmiany personalne będą duże.

- Nie zrealizowaliśmy także celu sportowego w drugim zespole. Będziemy grali w IV lidze, ale zamierzamy w końcu stworzyć silny drugi zespół, który awansuje do III ligi. Tam też mają się wychować zawodnicy, którzy w przeciągu pół czy roku wejdą do pierwszego zespołu.

Radoslav Latal zostaje w Piaście
- Wczoraj doszliśmy do porozumienia z trenerem Radoslavem Latalem. Trener poprosił o to, żeby skład sztabu szkoleniowego pozostał bez zmian. Ten sztab, który był - zostaje. Podpisaliśmy umowę na kolejny rok. Jeśli osiągniemy cel sportowy, kontrakt automatycznie zostanie przedłużona.

Brak przekonania kibiców - prezes apeluje o czas
- Kibiców nieprzekonanych do trenera Latala chciałbym zaznaczyć, że przyszedł on w trudnym momencie na nieprzygotowany zespół. Miał on mało czasu na nadanie jakości i odbudowanie fizycznie drużyny. Proszę o danie mu czasu, bo nie da się zmienić wszystkiego od tak. Trener chciał przede wszystkim utrzymać zespół w ekstraklasie i przede wszystkim myślał o zabezpieczeniu bramki. Gra może ni była ładna, ale skuteczna. Obraz nieco zaciemnia mecz z Cracovią, ale proszę pamiętać, że nie grało wielu zawodników dotąd podstawowych.

Ruch transferowy przy Okrzei. W Gliwicach raczej nie zostaną...
- Nie zamierzam przedłużać umów z zawodnikami, którym kończą się kontrakty. Są to: Piotr Brożek, Alberto Cifuentes, Krzysztof Hałgas, Łukasz Hanzel, Csaba Horvath, Matej Izvolt, Wojciech Kędziora, Carles Marc, Tomas Docekal. Z kolei trwają rozmowy z Tomaszem Podgórskim oraz z Konstantinem Vassiljevem. Ale to są trudne rozmowy. Wiemy też, że Kamil Wilczek ostatecznie nie przedłuży kontraktu.

- Na listę transferową trafią Armando Nieves i Ruben Jurado. Jeśli chodzi o Rubena, to zdecydowała jego słaba gra i przygotowanie.
 


Jakub Szmatuła - od niego można się uczyć
- Chcemy przedłużyć kontrakt z Jakubem Szmatułą. Od niego naprawdę mogą uczyć się młodsi bramkarze. W każdym momencie może wejść do bramki i bronić na dobrym poziomie.

Szumski na wypożyczenie
- Będziemy chcieli wypożyczyć Jakuba Szumskiego, nie tracąc go z zasięgu wzroku. Mamy nadzieję, że jego talent się rozwinie.

Transfery do klubu - czyli wspólna polityka transferowa
- Mamy wspólną listę transferów. Warunkiem pozostania Radoslava Latala w klubie jest wspólna polityka personalna. Podpisujemy się pod transferami wspólnie - trener, prezes, dział skautingu. Jeśli wszyscy poręczą - wtedy staramy się o transfer.

Transfer Leszczyńskiego na finiszu
- Chcemy, żeby Piast był bardziej polski. Dwie, trzy nacje - to maksimum. Z Rafałem Leszczyńskim, brakarzem Dolcanu Ząbki jesteśmy w trakcie finalizowania kontraktu do naszego zespołu.

Redukcja wydatków przy Okrzei
- Na pewno będziemy mniej wydawać na płace. Każdy próbuje oszczędzać, ale za jakoś też trzeba płacić. Chcemy mieć 3-4 zawodników, którzy będą stanowić o jakości drużyny.

Utrzymanie stadionu w gestii Niebiesko-czerwonych
- Budżet klubu to dotacja z miasta, wpływy z ekstraklasy i od sponsorów rzędu 2-2,5 miliona. Trzeba też pamiętać, że my utrzymujemy stadion. Jest to koszt 3 milionów złotych rocznie. Z tych środków z miasta my utrzymujemy cały obiekt. Ochrona, utrzymanie systemów, dbanie o murawę, prąd, woda czy ogrzewanie - to jest na barkach klubu i my tę koncepcję miejską szanujemy. Poza tym nie mamy swoich obiektów, cały czas dzierżawiąc obiekty przy ul. Sokoła i Robotniczej.

Transfer Kamila Wilczka - sytuacja klarowna od roku
- O Kamilu Wilczku wiedzieliśmy już od roku, rozmawiając z jego menedżerem. On chciał się rozwijać, chciał zapewnić finansowy byt. Zresztą, udało mu się też trafić z formą. Miał rewelacyjny sezon i to na pewno mu pomogło.

Jak zapełnić stadion w sezonie 2015/2016?
- Mamy pomysł grać lepiej i efektowniej. Od tego wychodzimy. Po drugie chcemy budować nasze zaplecze kibicowskie. Spartakiada dla przedszkolaków, Akademia Młodego Kibica. W ciągu miesiąca przewinęło się przez Okrzei ok. 3000 dzieci. To oni będą niebawem siłą klubu. Ponadto mamy sektory szkolne, gdzie chcemy bezpłatnie wpuszczać dzieci i młodzież. Nie ma większego przełożenia, jeżeli chodzi o to, że my się reklamujemy czy walczymy marketingowo. Przełożeniem jest dobra gra zespołu i przeciwnik. Jeżeli jest dobry przeciwnik, skok frekwencji jest zauważalny. Ale myślę, że za kilka lat te dzieci zapełnią obiekt.

Nadzieja Piasta Gliwice - Patryk Dziczek
- Jedną z naszych nadziei jest Patryk Dziczek. Będziemy bardzo zadowoleni, jeżeli zagra on ok. 5-7 spotkań w ekstraklasie. Na pewno też sprowadzimy 3-4 zawodników z roczników '98 i '99. W drużynie rezerw chcemy stworzyć bezpośrednie zaplecze dla ekstraklasy. Mamy mocny rocznik '97 - czyli osiemnastolatków. W Śląskiej Lidze Juniorów na pewno powalczą o awans do Centralnej Ligi Juniorów. Chcemy też zwiększyć liczbę trenujących adeptów już w stowarzyszeniu, gdzie trenuje się od siódmego roku życia. Chcemy zainwestować w tym roku 1,5 mln złotych. I ten budżet ma być wzmacniany.
 

Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.