150 minut zaliczyli wypożyczeni zawodnicy w minionej kolejce

04
wrz
Do II- ligowego Ruchu Zdzieszowice powędrowało trzech zawodników z Gliwic. Są to Kamil Groborz, Bartosz Sopel oraz Krzysztof Hałgas. Z całej trójki, w minionej kolejce tylko Groborz rozegrał niemalże całe spotkanie, opuszczając plac gry w 89. minucie starcia z ROW-em Rybnik. Z kolei Hałgas, mimo że rozpoczął spotkanie od 1. minuty, został zmieniony już w przerwie meczu. Najkrócej na boisku przebywał Sopel. Gracz zameldował się na placu boju w 74. minucie.

Nie najlepiej wiedzie się Patrykowi Nalepie. Po słabym meczu w Chróścicach, gdzie wypożyczony z Gliwic zawodnik zszedł z murawy już w 20. minucie spotkania, po raz kolejny napastnik nie znalazł uznania w oczach szkoleniowca BKS-u Bielsko-Biała, Jana Furlepy. Trudno ocenić, kiedy ponownie snajper z Gliwic zaskarbi sobie zaufanie w trenera.

Niedawno pozyskany przez Piasta Kornel Osyra nie zdążył jeszcze zadebiutować w barwach ekipy z Wejherowa. Tamtejszy Gryf zremisował z Lechem Rypin 2-2, a Osyra nie rozegrał ani minuty.

W sumie wspomniani zawodnicy gliwickiego klubu spędzili na murawach niższych lig 150 minut, co jest wynikiem przeciętnym. Można sie spodziewać, że na liczba niebawem wzniesie się na wyższy poziom.

DawJen